piątek, 26 grudnia 2014

Transport

Następnego dnia przy pomocy mojego dobrego znajomego, który jeździ lawetą przetransportowaliśmy Syrenkę do garażu w którym zacznie się cały szereg operacji aby doprowadzić ją do porządku. 




***



  Nieźle się wszyscy gapili kiedy jechaliśmy  z nią przez miasto.  
Tak jakby zobaczyli UFO :o






...no i dotarliśmy na miejsce...



W następnym poście napiszę o pierwszym przeglądzie tej fury,
Serdecznie Zapraszam. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz